Materiał ze stycznia. Z dużym dystansem, oczywiście, do oglądania. Ale to aż nadto jasne. Ale jestem dzisiaj cały z papier-mache. Co by tu więcej chyba nic.
HIPERŁĄCZA WEWNĘTRZNE
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
wrażenia emocje patriotyzm śmiech dystans żywioł życie impresje człowiek niedojrzałość świadomość wolność wyzwolenie chaotyczność ekshibicjonizm autodemaskacja kultura nagość nuda płaskość brudne stopy malwiny absurd lekkość malwina weź wyluzuj egzaltacja ślina hans castorp mój ukochany przybysław hippe mikołaj tajchman maks wyrzykiewicz czyli dwa demony ja
No comments:
Post a Comment